W niniejszym artykule chciałbym zwrócić uwagę czytelników i kolekcjonerów na obszar badań i kolekcjonerstwa jeszcze u nas niezbyt rozpowszechniony. Warto nań zwrócić  uwagę, jako że pozwala on na podróże nie tylko w czasie, ale i po świecie. Nie jest chyba już tajemnicą, że na całym świecie modne zaczęło być zbieranie oraz badanie korespondencji pod kątem kierunku i jej miejsc docelowych. Zbieranie można zacząć od samych początków działalności poczty (co niestety jest szalenie trudne i kosztowne), listów przedznaczkowych lub pierwszych przesyłek ofrankowanych znaczkami.

Ciekawy filatelistycznie okres to z pewnością początki, wyniki różnych umów międzypaństwowych (duża ilość taryf), powstanie UPU. To okres do około I lub nawet II wojny światowej. Potem rozpowszechnienie poczty sprawiło, że ludzie nagminnie komunikowali się listownie na całym świecie, skąd masowa ilość korespondencji (kopert, kartek, przekazów i innego rodzaju przesyłek potwierdzających więzi międzyludzkie). Oczywiście w tej masie też zapewne kryją się liczne ciekawostki. Jako kolekcjoner i badacz okresu Królestwa Polskiego przedstawię poniżej parę przykładów korespondencji o rzadkich kierunkach wysyłek. Zachęcam każdego do dokładniejszego przyjrzenia się posiadanym listom i kartkom, nie tylko pod kątem ofrankowania i dat, ale również ich adresów.

Przy datach, aby uniknąć nieporozumień i dla lepszej czytelności, używam oznaczeń (J) dla kalendarza juliańskiego używanego w Rosji od 1700 roku do okresu po Rewolucji Październikowej - dokładniej do 01.02.1918(J)/14.02.1918(G) i (G) dla kalendarza gregoriańskiego, używanego w XVIII i XIX wieku w większości krajów na świecie do dzisiaj. Należy zauważyć, że łatwo tu o pomyłki i posługiwanie się tymi dwoma kalendarzami nie jest takie łatwe, jakby się mogło wydawać. W literaturze roi się od błędów, które można korygować, niestety tylko sięgając do źródeł, ale temat ten poruszę w innej publikacji. Drugie niezbędne wyjaśnienie: dla nazw rosyjskich będę używał, obok oryginalnej pisowni cyrylicą, polską pisownię fonetyczną, dla czytelności tekstu.

Przyjrzyjmy się korespondencji kierowanej na obszary poza Królestwem Polskim około roku 1860-go. Przed rokiem 1858 mamy tylko listy bezznaczkowe, w okresie 1858-1860 mamy znaczki rosyjskie, a w latach 1860-1865 pierwszy polski znaczek oraz całostkę Fi Ck 5 (numeracja polskich całostek – kopert - zawsze wg katalogu Fischer 2010 t. II). Przesyłki wysyłane w tym czasie poza granice Królestwa i Rosji opłacane były gotówką. Mamy całą gamę taryf między poszczególnymi państwami, różne formy wysyłki i opłaty, jak franko (pełna opłata), pół franko (opłata do granicy), i porto (opłatę uiszcza adresat). Całostki Ck 5 będące w obiegu – podobnie, jak pierwszy polski znaczek w okresie 1.1.1860–1.4.1865 Fischer [1] opisuje, jako używane „do korespondencji krajowej i do Rosji”. Korespondencja krajowa jest to oczywiście teren Królestwa Polskiego, ale co znaczy „Rosji”? Czy tylko tej „prawdziwej”, rdzennej Rosji? Oczywiście nie, zapomina się często, że w skład potężnego Cesarstwa Rosyjskiego wchodziło również m.in. Wielkie Księstwo Finlandii (1809-1917), którego to głową (podobnie jak w KP) był car Rosji (Rosja w tym czasie miała kolejno pięciu carów: Alexander I, Mikołaj I, Alexander II, Alexander III oraz ostatni Mikołaj II, wszyscy z rodu Romanowów obchodzącego w roku 2013 swoją 400-setną rocznicę założenia dynastii).

Długi czas poszukiwałem takiej korespondencji. Okazała się ona bardzo rzadka, jako że stosunki między KP, a Księstwem Finlandii były luźne i dość sporadyczne. Na Fot. 1 oraz Fot. 2 pokazuję dwie koperty Ck 5 wysłane z Królestwa Polskiego do Księstwa Finlandii (porto było identyczne - 10 kopiejek).

 

 

Fot. 1

Pierwsza z nich to Ck 5 Iy nadana 22/5 w Nowym Dworze (widoczny kasownik numerowy „3” w czterech okręgach – Nowy Dwór) oraz dwujęzyczny miejscownik kolisty z nazwą rosyjsko-polską NOWY DWOR / Nowyj Dwor i datą 22/5. List adresowany był do miasta Abo (dzisiaj Turku) - po rosyjsku „Wielikokriesniestwo Finlandii // w G(orod) Abo”. Na awersie odbity jest jednoramkowy stempel fiński ANK z datą (roku nie da się tu niestety ustalić, choć musi on mieścić się w latach 1860-1865). Druga całostka to Ck 5 IIx wysłana z Radomia (kasownik 138 w czterech okręgach – Radom, oraz miejscownik RADOM) i data dzienna „29”. Mimo, że data miesiąca nie odbiła się i po miejscowniku ani fińskim stemplu odbiorczym nie można ustalić roku nadania listu, pomoże nam w ustaleniu daty nadania bardzo czysto odbity stempel tranzytowy St. Petersburga na rewersie. Dlatego wiemy, że chodzi o 29.01.1862(G) wg kalendarza gregoriańskiego używanego w KP(!). Przeczy to faktowi często cytowanego stwierdzenia w literaturze (i w atestach niektórych ekspertów), że daty na przesyłkach do Rosji określano wyłącznie wg kalendarza juliańskiego (używanego w Rosji), a przynajmniej do przesyłek kierowanych do Księstwa Finlandii.

 

 

  Fot. 2

Skąd można mieć pewność, że chodzi faktycznie o datę 29.01.1862(G)? Czy może to być 29.01.1862(J)? Nie, nie może, ponieważ przesyłka doszła do St. Petersburga 24.01.1862(J). Czy może to być miesiąc luty czyli 29.02.1862 (J) lub (G)? Nie, nie może, bo w obu przypadkach po przeliczeniu na kalendarz juliański przesyłka byłaby wysłana przed jej nadejściem, co jest oczywiście niemożliwe. Czy może to być data 29.12.1861 (J) lub (G)? Też nie powinna być, gdyż przesyłka byłaby wtedy zbyt długo w drodze (odpowiednio 27 i 16 dni), co można raczej wykluczyć. Pozostaje tylko 29.01.1862(G) czyli 17.01.1862(J), co zgodne jest z nadejściem do St. Petersburga jako stacji tranzytowej do Finlandii dnia 24.01.1862(J).

Z adresu wynika, że adresatem jest osoba z Tawastehus (dzisiaj Hämeenlinna) i list ma iść do „Wielikoje Kriesniestwo Finlandii” oraz „czeriez St. Petersburg”, co faktycznie jest potwierdzone stemplem dwuobrączkowym St. Peterburg III. 2 czas. 24 JAN 1862 (J). Dotarcie listu do celu w Finlandii jest potwierdzone znowu fińskim stemplem jednoramkowym ANK z datą nie do końca czytelną. Jest dość prawdopodobne, że przesyłka była już przetransportowana nową i pierwszą w Finlandii koleją otwartą na początku 1862 roku na trasie Helsinki – Hämeelinna (Tawastehus) – jako konkurencja dla drogi wodnej (zamkniętej w okresie zimy). W sumie przesyłka ta pokonała około 1700 km.

Na Fot.3 pokazana jest koperta - całostka rosyjska Mi U25C (całostki rosyjskie – numeracja wg katalogu Michel [3]) wysłana z Warszawy 28.08.1879(J), a przewieziona 29.08.1879(J) wagonem pocztowym na linii kolejowej Warszawa - St. Petersburg (stempel Pocztowyj Wagon Nr nieczytelny). 30.08.1879 przesyłka dotarła do urzędu pocztowego w St. Petersburgu, a dzień później 12.09.1879(G) co odpowiada 31.08.1879(J)) dotarła do Finlandii (stempel ANK 12/9). Również z późniejszego okresu korespondencja z Księstwem Finlandii jest rzadka.

 

 

Fot. 3

Zarówno M. Bojanowicz, jak i W. Polański czy W. Rachmanow nic nie piszą na temat korespondencji z Księstwem Finlandii. Zarejestrowałem jeszcze tylko dwie inne całostki Ck 5 wysłane z Królestwa Polskiego do Księstwa Finlandii. Jedna znajduje się w kolekcji Z. Mikulskiego, druga w największej kolekcji całostek Rosji imperialnej w Europie zachodniej. Znane są też z literatury listy z Królestwa Polskiego z pierwszym polskim znaczkiem lub ze znaczkami rosyjskimi.

Od Autora

Serdecznie dziękuje Panom Januszowi Berbece, Piotrowi Pelczarowi i Stefanowi Petriukowi za wymianę informacji, cenne uwagi oraz poprawki do niniejszego tekstu.

Będę wdzięczny za dalsze informacje na ten temat, najlepiej drogą mailową na adres Bogdan.Pelc@gmx.de.

Literatura:

  1. Katalog Polskich Znaków Pocztowych Fischer 2014 t. I;
  2. Katalog Polskich Znaków Pocztowych Fischer 2010 t. II;
  3. Michel Ganzachen-Katalog Europa bis 1960, 2008.

 Niniejszy artykuł ukazał się pierwotnie w  czasopiśmie "Przegląd Filatelistyczny", 2014,1, 17-19.

 Pełen tekst niniejszego artykułu w formie pliku pdf można pobrać klikając na link.