Wydanie prowizoryczne z 5 grudnia / 15 stycznia 1919r należy moim zdaniem do najciekawszych pod względem kolekcjonerskim wydań polskich. To wprawdzie zaledwie 11 wartości, ale z niespotykaną w innych wydaniach ilością odmian barw, nadruków i błędów. Niewiele jest też znaczków na świecie przedrukowywanych dwukrotnie: w przypadku tego wydania znaczki niemieckie z wizerunkiem Germanii drukowane w Berlinie otrzymały w latach 1915-1918 też w Berlinie nadruki okupacyjne
Gen.-Gouv.Warschau, a w Warszawie w grudniu 1918 i styczniu 1919r polskie nadruki unarodawiające Poczta Polska/4 kreski.
Podstawowym na dzień dzisiejszy źródłem wiedzy o tym wydaniu jest wydane w 2009r monograficzne opracowanie Lesława Schmutza i Kazimierza Sztaby: Znaczki wydania Gen.-Gouv. Warszchau z 1918 i 1919 roku (nr kat. Fi: 6-16) [5]. Podana w nim literatura liczy 93 pozycje (do 2008 roku), a to przecież nie wszystko – od tamtej pory ukazywały się oczywiście liczne kolejne artykuły.
W niniejszym artykule postaram się przedstawić najciekawsze i najrzadsze znane mi znaczki tego regionalnego wydania prowizorycznego. Czytelników przepraszam za czasem technicznie niezbyt dobre ilustracje oraz nie odpowiadające faktycznym barwom przekłamania przy niektórych ilustracjach, ale powstały one z przyczyn ode mnie niezależnych. Celowo też nie wspominam o rzadkich użyciach pocztowych omawianych znaczków, bo wykracza to poza zakreślone tu ramy tematu ściśle związanego z filatelistyką tradycyjną [tu: z samymi znaczkami], a nie z historią poczty.
Z uwagi na fakt, że w handlu i różnych tekstach zbyt często szafuje się określeniami „unikat”, „wielka rzadkość”, „rarytas”, itp. uznałem, że warto w tym miejscu przytoczyć za Zbigniewem Włodarskim [2] cytowaną przez niego od Ladislava Drořačka z katalogu PRAGA 1978 proponowaną tabelkę stopni rzadkości znaczków, zależnej od ilości zachowanych egzemplarzy (a nie od nakładu):
Dla określania stopnia rzadkości można też posługiwać się innymi, bardzo różniącymi się skalami. Przykładowo M.A.Bojanowicz [4] stosuje opisowo rzadkość zachowanych znaczków rosyjskich z polskimi kasownikami:
RRR – unikat – znany tylko 1 egz.;
RR - bardzo rzadki – 2 znane egz.;
R – rzadki – 3 znane przykłady;
Sc – nieczęsty – 6 egz.;
C – pospolity.
Jeszcze lepszym rozwiązaniem są określenia punktowe rzadkości – w tym samym źródle M.A.Bojanowicz na podstawie kasowników numerowych Królestwa Polskiego podaje skalę od 1 do 10 punktów, gdzie „1” oznacza popularny, a „10” unikatowy, znany tylko w 1 egzemplarzu kasownik.
Czym innym jest jednak ilość wydrukowanych, a czym innym ilość zachowanych egzemplarzy znaczków. W swoich rozważaniach o rzadkościach znaczków wydania Fi 6-16 posługiwać się będę jednak jedynie ilością minimalnie wydrukowanych arkuszy 100-znaczkowych, a nie poszczególnymi znanymi egzemplarzami, gdyż po prawie 100 latach od daty wydania tych znaczków niemożliwe jest praktycznie ich choćby szacunkowe policzenie - nawet w bardzo poważnych zbiorach rozrzuconych po świecie. Ta uwaga w mniejszym stopniu dotyczy licznych błędów tego wydania, które łatwiej wyłapać (choć nie wszystkie).
Na wstępie konieczne jest podstawowe wyjaśnienie: nie może być mowy o oddzielnych nakładach poszczególnych rzadkich odmian, gdyż w czasie przedruku tego wydania ich nie rozróżniano i nie liczono! Mowa może być jedynie o przedrukowanych ilościach poszczególnych odmian. Przedrukowywano partiami unarodawiającym polskim nadrukiem Poczta Polska /4 kreski pookupacyjny materiał znaczkowy (znaczki z nadrukiem Gen.-Gouv.Warschau) pochodzący z zapasów pocztowych i zwrotów z urzędów pocztowych. Wszystkie wartości przedrukowywano w Warszawie.
Każda wartość miała od 4 do 8 nakładów (wszystkie arkusze miały oddzielne numery zamówień wydania okupacyjnego, czyli nadruku GGW – tzw. HAN-y z numerem zamówienia i 2-cyfrowym rokiem - drukowane u dołu każdego arkusza). Często wznawiane nakłady poszczególnych wartości różniły się barwą znaczka podstawowego lub nadrukiem GGW (np. połyskiem, barwą czy dodatkiem aniliny). Numer HAN najczęściej odpowiada danej odmianie katalogowej, ale nigdzie nie ma mowy o ich „nakładach”. Znane są jedynie oficjalne ogólne nakłady poszczególnych wartości, a nie ich odmian drukowanych w kolejnych zleceniach. Numer HAN ułatwia bardzo, choć nie rozstrzyga definitywnie przypisanie danego znaczka do określonej odmiany. Są jednak wyjątki – np. wszystkie nominały znaczków wydania „pokojowego” z 1915r miały ten sam nr HAN – H.3123.15., a np. znaczki Fi 16ca i 16cb miały ten sam numer HAN: H.5903.17.
Jak określić wydrukowane ilości poszczególnych rzadko spotykanych odmian? Najprostszą i w miarę pewną metodą jest odnotowywanie powtarzających się błędów – wiadomo, że w każdym 100 znaczkowym arkuszu występował tylko jeden rodzaj danego błędu. Zliczając te same rodzaje błędów można z dużą dozą prawdopodobieństwa określić liczbę wydrukowanych arkuszy. Obecnie taka operacja jest bardzo utrudniona i ograniczona – dostęp do większej ilości materiału mają w zasadzie jedynie niektórzy eksperci, jurorzy wystaw, kupcy filatelistyczni i filateliści specjalizujący to wydanie (osobiście znam kilku). Istnieje jednak też materiał, który od wielu lat nie ujrzał światła dziennego i przechowywany jest w różnych zbiorach krajowych i zagranicznych. Inną metodą jest porównywanie pozycji w arkuszach i cech charakterystycznych poszczególnych rzadkich odmian po położeniu nadruku (np. po jego przesunięciach czy nasyceniu farby) – można wtedy również z dużą dozą prawdopodobieństwa określić, czy pochodzą one z różnych (ilu?) arkuszy. Znawcy tego wydania (Z.Włodarczyk [2], J.Stachowicz [3]) już dawno próbowali określić szacunkowe ilości poszczególnych rzadkich odmian. W załączonej tabeli w dalszej części tego opracowania przedstawię ich i swoje dane uzupełniając je własnym komentarzem.
Na początku przedstawiam próby wydania 6-16 – wykonano jedynie dwa rodzaje prób, w dodatku tylko dla jednej wartości - o nominale 5/2 ½ fen: są to 8 P1 (il.1) i 8 P2 (il.2). Różnią się od definitywnego znaczka trzema (zamiast czterech) kreskami kasującymi napisy niemieckie oraz różnymi odstępami między polskim napisem Poczta Polska, a pierwszą kreską. Liczbę arkuszy próby 8 P1 szacuje się na dwa (200szt).
il.1 Próba P1
il.2. Próba P2
W każdym arkuszu prób P1 i P2 występowały tylko po dwa błędy: B1 (Pocata) i B3 (obniżone „l”). Na il.3 i il.4 przedstawiam 3 błędy B3 dla próby P2: istniał co najmniej jeszcze jeden (a prawdopodobnie nawet dwa) takie błędy, co dowodzi, że istniały minimum 4 lub 5 arkuszy tej próby. Ilości od 2 do 5 szt. tych błędów same świadczą o ich wielkiej rzadkości. Próby bez błędów lub nawet z błędami, podobnie jak próby innych polskich znaczków, są rzadkie, choć nie są już tak poszukiwanym przez filatelistów materiałem jak odmiany znaczków definitywnych czy też błędy na nich.
il.3
il.4
Najrzadsza i poszukiwana odmiana znaczka z omawianego wydania PP/GGW to tzw. nadruk „anilinowy” GGW (a konkretnie nadruk GGW wykazujący efekt aniliny) na nominale 40 fen (Fi 15 IIc) – arkusz H.5018.17. Szacunkowa ilość wydrukowanych znaczków tej odmiany to 4 arkusze, z czego część została grzecznościowo ostemplowana (do kasowanego abonamentu) w Lubiczu, część dostała się do obiegu pocztowego (znane ostemplowania z Łodzi, Warszawy, Bendzina), najmniej zachowało się znaczków niekasowanych. Il.5 przedstawia parkę znaczków z poz.81-82 skasowanych grzecznościowo w Lubiczu, il.6 znaczek skasowany obiegowo w Bendzinie (obecnie Będzin), il.7 – rewers znaczka kasowanego (po kąpieli) z widoczną charakterystyczną przebitką czerwoną nadruku Gen.-Gouv.Warschau. Taka przebitka nie występuje na znaczkach z oryginalną gumą. Na il.8 mamy 4 niekasowane znaczki „anilinowe” – trzy z nich z katalogowanym błędem B6 (podniesione „s”), z czego jeden w parce (ze zbioru autora), a na il.9 parkę niekasowaną z błędem B7 (ze zbioru T.Porwana).
il.5
il.6 | il.7 |
il.8 |
il.9
Przy założeniu, że przedrukowano 4 arkusze tej odmiany, powinny istnieć tylko po 4 błędy każdego rodzaju. Już sam znaczek jest najrzadszą odmianą w tym wydaniu, a błędy na nim to już są rarytasy z najwyższej półki, gdzie cenę katalogową na nie powinno określać się jako ca. Podobnie powinna przedstawiać się wycena innych błędów znanych w ilości do 10 szt.(na znaczkach 7IIa, 12IIaa,ab, 14IIaa,ab czy 14IIb). Dotyczy to również błędów na znaczkach z nadrukami odwróconymi i podwójnymi.
Innym bardzo ciekawym i rzadkim znaczkiem jest odmiana Fi 14 IIa - to znaczek o nominale 30 fen z silnie błyszczącym nadrukiem GGW na znaczku Germanii z tzw. pokojowego druku z 1915r (H.3123.15). Charakteryzuje się czystym rysunkiem, czarnymi cyframi i liternictwem. Występuje on w dwóch pododmianach: z nadrukiem o refleksie rdzawym (czerwonawym) – to odmiana 14aa oraz z refleksem niebieskawym - to odmiana 14ab. Konieczna jest tu uwaga wyjaśniająca: znaczki kąpane (bez gumy) częściowo zatracają i zmieniają w znacznej mierze barwny refleks. Il.10 przedstawia niekasowany czworoblok odmiany 14aa z błędem B6, il.11 parkę również z błędem B6 skasowaną w Łodzi. Na il.12 mamy skasowaną w Warszawie parkę znaczków 14aa z błędem B7, a na il.13 inną odmianę – 14ab znaczka z refleksem niebieskawym. Znawcy tego wydania (Włodarski i Stachowicz) podawali szacunkową ilość znaczków 14a na 5 arkuszy (500szt) – nie rozróżniali jednak jeszcze wtedy pododmian aa i ab, czyli refleksów barwnych nadruków GGW. Obserwując rynek filatelistyczny (giełdy, domy aukcyjne, aukcje internetowe, zbiory wystawowe, materiał przysyłany mi do badania oraz konsultując swoje uwagi z niektórymi ekspertami i znawcami tego wydania) stwierdzam, że realna jest podawana ich ilość – większość jednak stanowią w niej znaczki odmiany 14aa (w prawdopodobnej proporcji 3:2?). W ostatnich latach na rynku pokazała się stosunkowo duża czysta partia znaczków tej odmiany (aa), ale prawie w całości pochodząca z jednego rozerwanego arkusza z charakterystycznym znacznym przesunięciem polskiego nadruku w lewo (jak na il.10).
il.10
il.11
il.12
il.13
Do niedawna największym marzeniem wielu filatelistów było zdobycie tzw. ultramaryny z nadrukiem silnie błyszczącym GGW na znaczku o nominale 20 fen (Fi 12a) - H.3123.15. Szacunkowa ilość przedrukowanych znaczków tej odmiany miała wynosić wg wspominanych obu badaczy tego wydania - 6 arkuszy. Od kilku lat okazało się, że istnieją dwa rodzaje tej odmiany: ultramaryna (Fi 12aa) i szara ultramaryna (Fi 12ab). Przedstawione zostały one szczegółowo w opracowaniu L.Schmutza i K.Sztaby [5]. Różnica w barwie jest niewielka (fioletowawo-niebieska i szarofioletowawo-niebieska). Obie odmiany przedstawiam poniżej na il.14 – z lewej strony z marginesem dolnym to ultramaryna 12aa, z prawej – z lewym marginesem to szara ultramaryna - 12ab (oba znaczki ze zbioru autora). Ultramaryna jest jeszcze rzadsza w wersji kasowanej, przez co jest w katalogach dwukrotnie droższa od niekasowanej. Znane są jej grzecznościowe ostemplowania z Sosnowic (obecnie z Sosnowca): il.15 i il.16 przedstawia dwa prawie identyczne wycinki. Znane są też ostemplowania z Warszawy - na il.17 znaczek 12aa z poz.96., na il.18 też unieważniony w Warszawie.
il.14
il.15 | il.16 |
il.17 | il.18 |
W celu uatrakcyjnienia oferty kupcy filatelistyczni przygotowywali dla klientów m.in. gotowe koperty in blanco z naklejonymi pełnymi seriami. Wśród tak nalepianych znaczków znajdowały się też rarytasy… Na prezentowanej na il.19 kopercie pochodzącej ze zbioru L.Schmutza, została naklejona ultramaryna z błędem (12aa B6) skasowana w Sosnowicach (obecnie Sosnowcu).
il.19
Oto wspominana wcześniej tabelka orientacyjnych szacunkowych ilości wydrukowanych egzemplarzy w przeliczeniu na arkusze (1 arkusz = 100szt):
Tu konieczne są wyjaśnienia i mój komentarz:
- 6c – (HAN: H3123.15) - jest zdecydowanie mniej niż 96 arkuszy (może nawet połowa…), z czego zdecydowaną większość stanowią znaczki kasowane - niekasowane w nienagannym stanie są rzadkie;
- 7a – (2H.3123.15) - o wiele częściej spotykane kasowane, głównie grzecznościowo w Bendzinie. Od niedawna wiele kasowanych pojawia się na aukcjach internetowych, a ostatnio niemiecki dom aukcyjny oferuje pełny ich arkusz. Znaczki niekasowane są rzadkie;
- 10a i 10b – (2H.3123.15 i H.3123.15 dla zn.10a oraz H.4310.17 dla zn.10b) - o wiele częściej oba spotykane są kasowane, niekasowane stosunkowo rzadkie;
- 12aa i 12ab (vide wcześniejsze uwagi) – szara ultramaryna jest dwukrotnie rzadsza od ultramaryny;
- 12bax – nie odróżniano wcześniej druków „pokojowych” i „wojennych”. Te pierwsze są rzadsze w obu formach. „Wojennych” -12bay jest więcej niż szacował Włodarski, ale przy równowadze ilościowej z obu form;
- 14aa i 14ab –(vide wcześniejsze uwagi) – być może Z.Włodarski miesza odmianę 14a z nieznaną mu, a obecnie wyodrębnioną 14b (też błyszczące nadruki, tzw. odmiana „przejściowa” występująca w obu formach, choć częściej w F.I);
- 15a – (H.2447.17) -występują tylko w F.II, choć J.Stachowicz stwierdza, że posiada taki znaczek z F.I. Odmiana ta jest stosunkowo często spotykana w handlu filatelistycznym – czasem mylona jest z odmianą 15bb;
- 16a i 16ca – są bardzo podobne – Z.Włodarski i J.Stachowicz nie wyróżniali tych odmian i prawdopodobnie podawali łączną ilość tych znaczków szacując ją na 20 arkuszy. Odmiana 16a (H.3123.15) jest niewiele rzadsza od 16ca (H.5903.17). W ostatnich latach pojawiło się dość dużo ofert sprzedaży tych znaczków pochodzących z rozerwanych dwu arkuszy (jeden z 16a drugi z 16ca). Na jednej z aukcji oferowany był niedawno kasowany grzecznościowo w Łodzi 28.3.1919 cały arkusz 16 IIca;
- 16b – J.Stachowicz dowodzi, że ta odmiana (H.1761.17.1 oraz H.2295.17.1) występuje także w F.II i to w ilości ok. 4 tys. czyli 40 arkuszy. Zdecydowanie nie potwierdzam tej informacji.
Innego rodzaju rzadkości tego wydania stanowią błędy procesu druku, w postaci nadruków odwróconych i podwójnych. Szacunkowe ilości ich wydrukowanych arkuszy podawałem w swoim artykule z 2007r pt. Podwójne nadruki na znaczkach wydania PP/GGW z 5 grudnia 1918/15 stycznia 1919 (Fi 6-16) [6]. Wahają się one od 1 do 5 arkuszy. Oczywiście zdecydowanie rzadsze są „błędy na błędach”, czyli katalogowane błędy nadruku (formy przedrukowej) na błędnie wydrukowanych arkuszach z nadrukami podwójnymi lub odwróconymi. Niektóre z nich należy uznać za unikaty. Czyż nie unikatowy, a zarazem interesujący jest znaczek Fi 9 I No z il.20 z fragmentami 4 nadruków (63,64,73,74), w tym jeden z błędem B3? A czwórka (już niestety rozerwana na parki) znaczka Fi 16 Np z jedynym istniejącym błędem B1 (il.21 - ze zbioru R.Tyborskiego)?
il.20
il.21
Podobnie rzadkie, jak nie unikatowe są błędy B1 („Pocata”) na znaczkach 8 Np (il. 22).
il.22
Kolejne ilustracje przedstawiają nadruki odwrócone lub podwójne – znane tylko z jednego arkusza (il.23 – 8 I No w parce poziomej; il.24 – 11 I Np w parce; il.25-26 - cztery znaczki 14 Np).
il.23 | il.24 |
il. 25 | il.26 |
Na il.27 przedstawione są 4 różne nadruki podwójne na pięciu znaczkach Fi 10, a na il.28 parka znaczków 10II Np na wycinku unieważnionych w Łodzi.
il.27 |
il.28
Jeszcze innego rodzaju rzadkością jest omyłkowo przedrukowany arkusz znaczków z okupacyjnym nadrukiem Russisch Polen o nominale 5 fen (HAN znaczka podstawowego z 1914r: H.4559.14 i przedruku: H.1361.15) z unarodawiającym polskim nadrukiem, który w katalogu Fischera otrzymał numer Fi 7f. Na il.29 przedstawiony jest ten znaczek z poz.70. z fragmentem bocznego numeru HAN (dla znaczka podstawowego), na il.30 znaczek z poz.45 oraz bardzo rzadki błąd B14 (wąski odstęp między 3. i 4. kreską) występujący na poz.88 części arkuszy II formy (oba ze zbioru L.Schmutza). Ten ostatni błąd (to „błąd na błędzie”) to jedyny, unikatowy istniejący egzemplarz.
il.30 |
Na koniec w tabelce wyniki moich ustaleń szacunkowej ilości wydrukowanych błędnie arkuszy nadruków podwójnych Np i odwróconych No:
Literatura:
[1] Mikstein S.: Drugie polskie wydanie prowizoryczne dla b.okupacji niemieckiej. Nakładem Ilustrowanego Kuriera Filatelistycznego 1932-1934;
[2] Włodarski Z.: Rzadkości wydania „Poczta Polska” na „Gen. Gouv. Warschau” -HBBF nr 2/ 1979 s.159-162;
[3] Stachowicz J.: Drugie polskie wydanie prowizoryczne z lat 1918-1919. HBBF nr 2/1982 s.55-63;
[4] Bojanowicz M.A.: Królestwo Polskie. Polska nr 1 na tle historii Poczty. Reprint- Atena 1993;
[5] Schmutz L., Sztaba K.: Znaczki wydania „Poczta Polska / Gen.-Gouv. Warschau” z 1918 i 1919 roku. Fischer sp.z o.o. Bytom. Kraków 2009;
[6] Berbeka J.: Podwójne nadruki na znaczkach wydania PP/GGW z 5 grudnia 1918/15 stycznia 1919 (Fi 6-16). Przegląd Filatelistyczny 9/2007 s.400-4
[7] Berbeka J.: Znaczek o nominale 40 fen z II prow. wydania przedr. PP/GGW + 4 kreski (Fi 15) – uzupełnienia i poprawki katalogowe. Przegląd Filatelistyczny nr 10/2012, s.445;
[8] Katalog polskich znaków pocztowych (i z Polską związanych) Fischer 2016. Tom I. Wyd. Fischer sp. z o.o. Bytom – Kraków 2016.