Inflacja w latach 1919-1923 w Polsce w dokumentacji pocztowej, cz.3
- Szczegóły
- Kategoria: HISTORIA POCZTY
- Opublikowano: 13 styczeń 2024
- Jerzy Turek, Mirosław Miętus
- Odsłony: 321
Kontynuujemy prezentację przesyłek z okresu inflacji w Polsce w latach 1919-1923. Jak wcześniej pisaliśmy to okres niezwykle ciekawy, w którym wydano szereg znaczków a całości z tego okresu opłacane były znaczki wielu wydań jednocześnie bądź znaczkami jednego wydania ale w bardzo dużej liczbie.
Tym razem głos oddajemy naszemu Koledze, Jerzemu Turkowi.
Ze swoich zbiorów chciałem zaprezentować list krajowy polecony nadany w miejscowości Sarnaki do Sądu Pokoju w Janowie Podlaskim w okresie tzw. „dużej inflacji” wg prof. J. Auleytnera (Filatelista, 2004, 9).
Na awersie znajdują się czytelnie odbite: 2-obrączkowy datownik SARNAKI z datą 24.01.24 i wyróżnikiem „*b*”, stempel polecenia SARNAKI w kolorze karmin z numerem ewidencyjnym 133, 2-obrączkowy datownik odbiorczy JANÓW PODLASKI z datą 25 I 24 i z wyróżnikiem „b”, odręczna adnotacja wykonana czerwonym ołówkiem o niezrozumiałej treści oraz (i tu zaczyna się ciekawie) czytelna odręczna adnotacja ołówkiem „z braku znaczków ofrankowano dopłatami” a także obok datownika nadawczego ręcznie napisana cyfra 2.
Całą powierzchnię rewersu koperty zajmuje 30-blok znaczków dopłaty z wydania przedrukowego z października i listopada 1923 r o nominale 20.000/20 mkp (Fi D52). Znaczki unieważniono datownikiem SARNAKI, jak na awersie. Mamy zatem przesyłkę której porto zostało opłacone zamiast znaczkami dopłaty zamiast znaczkami opłaty.
Czy byli tam nasi, czyli Filateliści?
Na awersie listu niestety nie możemy dostrzec danych nadawcy, co nie oznacza, że ich tam nie ma a jedynie zostały zasłonięte przez użyty do opłaty wielobok znaczków dopłaty.
Porto wysokości 600.000 mkp opłacono zgodnie z obowiązująca w dniu nadania taryfa pocztową opłacono (Zbierski M., 2003, Polskie Taryfy Pocztowe 1918-1939, Tab.1.6 str 55), która wynosiła za list zwykły, o wadze do 20 g - 200.000 mkp i 400.000 mkp za polecenie.
Zastanawiały mnie znajdujące się w dolnej części awersu częściowe odbitki dolnej części datownika kasującego znaczki, ale myślę iż wytłumaczenie jest dosyć proste. Otóż urzędnik przyjmował jeszcze inne listy i kasował je jeden na drugim i stąd te fragmenty odcięte jakby wzdłuż jednej linii tj. krawędzi przesyłki leżącej na omawianej przesyłce.
cdn.
